Piękny prezent dla Hospicjum Elbląskiego

"Był to proces bardzo emocjonalny dla mnie, ponieważ był to czas, kiedy musiałam się pożegnać z moją ukochaną siostrą."

Podziękowanie.

- Pani Anno, do naszego Hospicjum trafiła przepiękna praca pani autorstwa. Jaka jest jej historia, wiem, że to ważna część pani życia? Czy może Pani coś o sobie powiedzieć, gdzie Pani mieszka, bo wiem, że dość daleko?

- Nazywam się Anna Reich, mieszkam w USA od ponad 30 lat.
Ponad rok temu moja siostra Grażynka została przyjęta to Elbląskiego Hospicjum i przebywała tam około miesiąca, aż do swojej śmierci. Była bardzo chora i potrzebowała intensywnej opieki, którą zapewniło jej Hospicjum.
Kiedy siostra została przyjęta do Hospicjum - przyjechałam z USA, aby chociaż trochę z nią pobyć. Planowaliśmy moją wizytę na wiosnę, ale choroba mojej siostry posuwała się bardzo szybko, więc nie mogłam czekać dłużej. Byłam z nią przez dwa tygodnie w Hospicjum. Moja siostra chciała, żebym była z nią cały czas, także w nocy. Dostałam rozkładany fotel i spałam przy niej. Przez ten okres obserwowałam pracę, jaką wykonywali pracownicy Hospicjum. Jest to praca bardzo ciężka zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Podziwiałam wszystkich pracowników i wolontariuszy za wytrwałość i poświecenie, jakie wkładają w swoją pracę.

- Bardzo się cieszę z tych słów. To znaczy, że praca całego naszego Zespołu jest dobra.
A wracając do tej przepięknej pracy, który wita wszystkich wchodzących przez główne wejście do Hospicjum…

- Zawsze lubiłam szyć. W USA odkryłam nowe hobby i przez ostatnie 15 lat szyję artystyczne patchworki. Moja siostra bardzo lubiła moje patchworki i zwykle przywoziłam jej jakiś, kiedy przyjeżdżałam w odwiedziny. Tym razem także przywiozłam jej mały obrazek. Podobał się jej bardzo i pokazywała go swoim znajomym, lekarzom i całej obsłudze szpitala. Wszystkim bardzo się podobał i wtedy wpadłam na pomysł, żeby zrobić patchwork dla Hospicjum. Miał on być pamiątką na cześć mojej siostry, a zarazem podziękowaniem dla wszystkich pracowników za ich ciężką pracę włożoną w opiekę nad bardzo ciężko chorymi pacjentami. Chciałam też, żeby pacjenci zobaczyli iskierkę nadziei w przychodzącej wiośnie z rozkwitającymi wiosennymi kwiatami.
Mojej siostrze bardzo się ten pomysł spodobał. Poprosiłyśmy Dyrektor Hospicjum o akceptację, i gdy otrzymałyśmy pozytywną odpowiedź, zaczęłyśmy szukać inspiracji. Ponieważ żonkile są symbolem Hospicjum, chciałyśmy znaleźć pole z żonkilami i wiosennymi kwiatami. Znalazłyśmy wiele zdjęć i Grażynka wybrała jedno z pięciu. Wszyscy je zaaprobowali i już miałam plan. Wybrane zdjęcie było zaczątkiem projektu.

- Ile czasu projekt powstawał? Jaka to technika? Ile i jakich materiałów wymagała? Proszę opowiedzieć.

- Zaprojektowanie i wykonanie patchworka zajęło mi ponad rok. Był to proces bardzo emocjonalny dla mnie, ponieważ był to czas, kiedy musiałam się pożegnać z moją ukochaną siostrą. Czasami nie mogłam pracować nad patchworkiem przez długi czas, jednak w jakiś sposób musiałam się pogodzić z jej śmiercią.
Patchwork jest zrobiony z bawełnianego materiału. Zszyto razem wiele warstw materiałów. Zostało użyte bardzo dużo różnych kolorów materiałów. Małe kawałki materiału są przyklejone do podstawy i potem przyszyte. Jest to bardzo podobny proces do malowania obrazu, tylko farbą w tym procesie jest materiał. Mam nadzieję, że patchwork będzie wisiał w Hospicjum i cieszył oczy wielu ludzi przez lata. Ja czuję się bardzo wdzięczna, że pozwolono mi zostawić cząstkę mojej pracy.
Jest to wielki honor zostawić pamiątkę, która będzie służyła ludziom przez lata.
-Praca już wisi na ścianie i cieszy oczy. Serdecznie dziękujemy za ten wspaniały dar i cudowną pamiątkę po pani Grażynce.

Rozmowę z panią Anną przeprowadziła Anna Podhorodecka

foto relacja zdjęcia z Facebooka Hospicjum Elbląskiego

Kontakt

Hospicjum Elbląskie
im. dr Aleksandry Gabrysiak

ul. Toruńska 17B,
82-300 Elbląg
biuro@ehospicjum.pl
www.ehospicjum.pl
Telefony
Pielęgniarka koordynująca
Oddział
Opieka domowa
Pracownik socjalny
Gabinet lekarski
więcej ...

55 239 61 52
55 239 61 50
55 239 61 51
55 239 61 51
55 239 61 58